30.04.2014

Ogłoszenie

Na długi weekend wyjeżdżam, więc przez cztery dni mnie nie będzie. Miałam do tego czasu dodać jeszcze ze dwa nowe posty (dziś i wczoraj), ale wolę nie zmuszać się do pisania, bo nie chcę stworzyć na siłę bylejakich wierszy. Tak więc, po raz kolejny przepraszam za nieobecność i do zobaczenia w poniedziałek.

25.04.2014

Like a prisoner

Witam ponownie :) . Kto wie, może  jeszcze "dobiję" do siedmiu wierszy w tym miesiącu!

Oczekiwanie

Podłoga owinęła Ci się, wokół nóg
i grzecznie udaje,
że nie może się ruszyć,
ale Ty i tak wiesz,
że może, gdy nie patrzysz.

24.04.2014

It was further than I supposed

Dziękuję za życzenia świąteczne i pozytywne komentarze. Co do szaty bloga, to możliwe, że tło jeszcze się kiedyś zmieni (spróbuję w lecie zrobić jakieś pasujące klimatem zdjęcie).

Dom

Zbudowałem sobie dom
na skraju
lasu, a może i miasta.

Był on niewielki na tle drzew,
a ja się czułem jak mrówka
pod nogą słonia.

23.04.2014

Be perfect(ly bad)

Miałam być i mnie nie było, przepraszam, ale powracam. Jutro też dodam nowy wiersz, obiecuję. Po prostu złożyło mi się tak, że jak miałam wenę, to nie miałam czasu pisać, teraz natomiast było odwrotnie. Jeszcze raz przepraszam, i dziękuję za cierpliwość.

Oda do cnót

Musisz dać mi trochę czasu,
Na przekonanie świata,
O prawdziwości cudów,
Naiwności Wierzących.

11.04.2014

Runnig away

Po raz kolejny powracam po długiej nieobecności. Ale od czwartku mam dwanaście dni wolnego, więc myślę, że "doprodukuję" w tym czasie trochę nowych wierszy.

Ucieczka

W moich uszach kołacze się echo
Wołające, wołające, wołające,
Wołające o pomoc.
A może to zagrożenie,
Jest tylko moim domysłem.