Pokuta
Bawiąc się z cudzymi lękami
w tańcu ostatecznym.
Kopiąc przypadkowo
poodcinane głowy.
Mijając mgłę wspomnienia
z ostatnią łzą w oku.
Nieszczęśliwie nie
umiejąc jej uciec.
Leżąc tuż przy płomieniach.
Nie potrafiąc nic zrobić,
co najwyżej cierpieć
odrobinę wygodniej.
Szamocząc się z sumieniem.
To diabły każą grzeszyć,
ale uczucie spadania
odrzuca od pokuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz