Kołysanka
Krzyki, łkanie, śpij kochanie, lu-li-lu-li-laj.
Oto koniec naszych światów,
oto pusty grób bez kwiatów.
Siedem miliardów głów na krwawej ziemi,
cieszmy się, mogły być przecież naszymi.
Zaśnij dziecko, tak...
Krzyki, łkanie, śpij kochanie, lu-li-lu-li-laj.
Skończone dzieło i wygasłe zmysły,
obraz jest inny, piękny jest i czysty.
Człowiek jest tylko cichutkim westchnieniem,
Człowiek jest tylko kruchutkim kamieniem.
Krzyki, łkanie, śpij kochanie, lu-li-lu-li-laj.
Martwi ludzie tworzą życie,
wy, dzieci, diabłu ciążycie,
dlatego witamy was pośród lęku.
Śmierć, narodziny, podobnie bez wdzięku.
Zaśnij dziecko, tak....
Martwi ludzie tworzą życie ,jakie to mądre wiersz jest poruszający ,piękny :)
OdpowiedzUsuńPrzekornie! Jak zazwyczaj. Dalej masz dużo do powiedzenia, choć takiej kołysanki nie nuciłbym dziecku na dobranoc. A.D.
OdpowiedzUsuń