Kopciuszek
Chciała poczuć się wyjątkowo.
Zjeść ciastko, mieć ciastko
i zgnieść butem księcia.
Ale książę nie sługa, a ona kopciuszek.
Chciała poczuć się wyjątkowo,
spacerować po Księżycu
i dostawać kwiaty,
ale szczęście to tylko przerwa
na reklamę i szybko się kończy.
Chciała poczuć się wyjątkowo,
ale wróżka chrzestna okazała się
zupełnym beztalenciem
i zamiast karocy wyczarowała jej
kopiec gorczycy i złamany obcas.
I poczuła się wyjątkowo.
Wyjątkowo gorzko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz