23.09.2015

I'm getting out of hands

Pretensjonalna poezja z marginesów
Przeżywam po raz wtóry dzień wczorajszy,
dziękować wybujałej wyobraźni.
Doprawdy, nie trzeba było tak się fatygować. 
Oddycham powietrzem tym samym,
popełniam nudne błędy - żadnych nowych.
Zawodzę zaufania,
wciąż tych samych osób.
Ale za każdym razem
w nieco inny sposób.

Prawo
Nie wiem kto dał mi prawo mówienia "poezja".
Tak szumnie o liściach opadłych spod pióra.
Nie przypominam sobie, aby kiedy ktokolwiek.
Możliwe, że udzielam sobie tego prawa sama
Ilekroć idę najbarwniejszą ścieżką
Nie pytając o zdanie.

2 komentarze:

  1. Nabierasz do Siebie dystansu? Czy to tylko "rola" dla podmiotu lirycznego? A.D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że nabieram. Lepiej pozostawię to do oceny postronnym, gdyż raczej nie słynę z obiektywności odnośnie własnej osoby :) .

      Usuń