24.09.2015

I've got the feeling like it all could happen

Wspinacze
Istnieli niespokojnie
i śnili wciąż o: śniegu,
bliskości niebezpieczeństwa,
słodkim zwycięstwie
nad sobą.

Wdrapywali się na szczyt
i tęsknili za domem,
za ramionami troski,
ciepłem kominka,
herbatą z ciasteczkami.

Wracali skąd przybyli,
aby po chwili już
żałować powrotu, śnić
nowe wersje strachu
i coraz lepsze sukcesów.

Pochowała ich góra.
W szczelinach,
pod białymi kocami.
Może to dobrze dla nich,
może zaznają spokoju.

3 komentarze:

  1. Oglądasz filmy, bo na własne takie doświadczenia za wcześnie. Wspinasz się? A.D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, choć uważam wspinaczkę za jeden z bardziej pasjonujących sportów.
      Inspiracja filmem oczywiście :)

      Usuń
  2. Ale pięknie to ujęłaś dziewczyno .Bardzo ,bardzo :)

    OdpowiedzUsuń