27.08.2014

Best thing that you can do now is to do nothing

Wizyta
W domu bez klamek
Ktoś czuje krople deszczu
na twarzy, choć zamknięto
wszystkie okna i drzwi.
Niektórzy chowają się
czasem pod łóżkami
z mieszaniną nadziei 
i lęku, w przekonaniu,
że Ktokolwiek ich szuka.

Wszystko to na nic, bo
tutaj Każdy, kto robi
cokolwiek- wie jak i
nawet zna wszystkie
labirynty i schowki.
A kartoteka pełna imion,
nazwisk i zachowań,
z dodatkowym opisem
wyglądu i numerem
pokoju leży na komodzie
w pełni dostępna.

Ale najgorzej jest wtedy
(jeżeli już tworzymy
takie rozróżnienia),
kiedy Komuś z zewnątrz
przychodzi do głowy
ni stąd ni z owąd
dziwny pomysł, aby
odwiedzić Kogoś,
kogo kiedyś znał.
Większość z nich wpada
wtedy w panikę i rozpacz,
bo tak reaguje się tu
na nieznajomych.
A Nikt nie zna Kogoś,
kogo ostatni raz widział
jeszcze w innym życiu.




2 komentarze:

  1. Czy z tym Każdy, Kogoś, Nikt z dużej litery to był przypadek? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zależy co masz na myśli... :)
      Nie, nie przypadek. Wyróżnienie po prostu, próba zwrócenia uwagi na te konkretne słowa.

      Usuń