25.08.2014

Don't be scared. It's just a life

Przykro mi, że zniknęłam, ale przez kolejne dwa tygodnie żyłam bez internetu, stąd brak aktywności. Cóż, blog istnieje już od roku, ale o podobnej liczbie postów w sierpniu do tej zeszłorocznej, raczej można zapomnieć. Jednak postaram się zrobić co w mojej mocy, żeby wiersze w ciągu roku szkolnego pojawiały się jak najczęściej i bez bardzo długich przerw, chociaż oczywiście, niczego nie obiecuję, bo natłok obowiązków może czasami ograniczać ilość mojego czasu wolnego. A więc,o ile ktokolwiek w ogóle to czyta, proszę:

Obudzą się

Obudzą się rano,
żeby nie móc spać.
Otulą się sobą,
żeby dostać znak.

Obudzą się równo,
żeby nie móc spać.
Otulą się sobą,
by zażegnać strach.

Obudzą się razem,
żeby nie móc spać.
Otulą się sobą,
żeby dostać znak.
I uśpić zmartwienie, jeśli już nie siebie.
I uśpić obawę o to, że się nie wie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz