1.02.2015

Everybody knows about it

To

Mają zamiar To spalić,
tuż za moimi plecami
knują teatralnym szeptem.
Nie przejmują się,
że ściany ich kryjówki
są cienkie jak kartka,
którą drę z wściekłości.

I mówię do siebie w środku nocy,
bo nie wolno mi o Tym zapomnieć.
Z bałaganu odbijającego się
w moich oczach mogą wyczytać,
że należy zostawić To w spokoju.
Ale unikają mojego spojrzenia.

Przemykają za krzakami,
wyrywając To z moich dłoni.
Ciągle jeszcze wierzą, że są
niewidoczni, ale To chce mnie
spotkać i odgryźć im głowy,
więc szeleści liśćmi.

Nikt nie chce mnie wysłuchać,
ale wszyscy wiedzą, że skoro
przecinam im drogę, muszą mi
To oddać.

Nie mam zamiaru Tego spalić,
tuż za swoimi plecami.
Knuję teatralnym szeptem.
Nie przejmuję się, że
ściany mojej kryjówki mienią się
benzyną.
I mówię do siebie w środku nocy,
bo muszę zapomnieć,
gdzie leżą zapałki.

2 komentarze:

  1. Ładne, ciekawe, abstrakcyjne, trafne, egzystencjonalne, mocne, silne, poruszające, ładne, ciekawe,....
    Jednak, poruszasz się ciągle w tej samej "przestrzeni".
    To, Gra, Koncert, Wieczność...
    Czytając, jednym cięgiem, trudno już odróżnić jeden wiersz od drugiego. Zastanawiam się, który utkwi w pamięci?
    Gdyby przyszło Ci podzielić wszystkie utwory na działy (tomiki), to jakbyś je podzieliła? Nota bene brakuje tego podziału! Zaczyna brakować świeżości!
    Ciekawi mnie, co masz do powiedzenia na inne tematy!
    Może za dużo oczekuję.
    Najlepsza czekolada, w końcu kiedyś się przeje!
    Zrób coś z tym!
    To miała być konstruktywna krytyka.
    Prawdopodobnie jeden z "najstarszych" czytelników. A.D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosiłabym o wymienienie podobnych elementów we wspomnianych wierszach (chyba, że chodzi o ich "klimat"), bo nie do końca rozumiem, co powinnam zmienić. Z góry dziękuję.

      Usuń