Drugi wiersz konkursowy pojawi się dopiero jutro. Co do mojego ostatniego (wątpliwego) zaangażowania w bloga- po raz kolejny przepraszam, tym razem zawinił zbliżający się koniec roku szkolnego i związany z nim rozgardiasz. Dziękuję za ostanie komentarze i porady i obiecuję, że wezmę je sobie do serca. I wyjaśniając- chodziło o dziury w zasnutym chmurami niebie (czyli że w obłokach), a "przygotowanie się na zaskoczenie" było zamierzonym oksymoronem.
***
Słowa to cyfry.
Cyfry są słowami.
O pazerny czasie,
Zmiłuj się nad nami.
Ani jednej sekundy
Bez uderzeń serca.
Ani ułamka chwili
Pozbawionego tętna.
Pustka to sztuka.
Sztuka to pustka.
O pazerna nicości,
Nic mi nie ostawisz?
Ukradnę biednej,
Dam jeszcze biedniejszym.
Ukradnę pięknej,
Dam jeszcze piękniejszym.
Woda jest ogniem.
Ogień bywa wodą.
O okrutny łoskocie
Nad rzeką- łzą słoną.
Śmiech rozbawionych
Unosi się w ogniu.
Śmiech podpalonych,
Najdroższy przechodniu.
To czytelnik ocenia trafność użytej formy; "przygotowanie się..." prędzej odczyta jako jej błąd, niż zamierzony zabieg literacki. "Gotowa na zaskoczenie" - taki oksymoron można zaakceptować, "przy..." brzmi zbyt mocno.
OdpowiedzUsuńTo, że chodzi "dziury" pomiędzy chmurami, należałoby się domyślać, ale jak mamy chmury i "dziury" (pomiędzy nimi) to czym jest to "coś silniejszego", i czy to "coś" sunie (zbiera się) pośród dziur czy chmur?
Ubawiło .A.D.